niedziela, 22 stycznia 2012

Papierowa wiklina - Wazon i inne...

Hej,hej,hej. Przez parę dni nic nie dodałam ale nie znaczy to, że nic nie robiłam :), wręcz przeciwnie. Miałam kilka pomysłów które chodziły mi od dawna po głowie aż wreszcie ... zobaczcie i oceńcie sami.

                                                                         Pomysł nr. 1.
                                                        
                                                                             Wazon






                                                          
                                                                             Pomysł nr 2. 

                                                                               Torebka.




                                                           

                                                               Pomysł nr 3,4,5,6               


                           ... koszyczki z moim hakerem w tle...






                                                            Mam nadzieje że się podobało.
                                                                  Pozdrawiam.    

sobota, 14 stycznia 2012

Papierowa wiklina - Gazon.

Witam. Wczoraj późnym wieczorem wymyśliłam sobie ,że zrobię coś większego z gazecianych rurek.
Siadłam więc w kuchni i zaczęłam zwijać i zwijać i zwijać aż nakręciłam dość rureczek. No i się zaczęło !
Około 40-stu rurek pionowych , 2 rurki prowadzące , miska i zapał . Po około 2 godzinkach miałam już zrobione moje wymyślone dzieło. Gazon ma około 60 cm wysokości i jest bardzo stabilny.
 Zapraszam do obejrzenia fotek.






                                               
                                 I jeszcze kilka fotek...



                                        

czwartek, 12 stycznia 2012

UWAGA OSZUSTKA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kochani dziś będzie nietypowo.
Piszę tego posta by Was ostrzec przed pewną osobą kryjącą się pod pseudonimem    Momoko,  Suzumka, ..... Zostałam przez nią podle oszukana
Jeszcze do niedzieli prowadziła bloga Mój nibyświat  http://nibyswiat.blogspot.com/ .
facebook http://www.facebook.com/Momoko.Suzume
Dziś zaglądam a tu bloga nie ma.
Znowu nie ma bo zarówno blogi, jak i konta na Facebooku zmienia jak rękawiczki.
Na szczęście zrobiłam print screena tego bloga 
oto on
W czym rzecz?
Otóż napisała do mnie na przełomie pażdziernika i listopadaz zapytaniem czy mam na zbyciu jakieś przydasie typu papierki itp. 

Podała mi adres bloga i konto na faceebooku abym mogła ją lepiej poznać. 
Oczywiście zgodziłam się coś dla niej wyszukać, bo mam tych zbędnych rzeczy trochę. 
Kiedy miało dojść do transakcji napisała mi, że teraz nie może mi wysłać pieniędzy, bo jest w szpitalu. Syn ma raka żołądka, czeka go operacja a ona nie ma pieniędzy na operację. Myślała, że zdąży z synkiem porobić trochę karteczek, z tych materiałów co jej wyślę. Synek podobno bardzo lubi tworzyć. 
Żal mi się jej zrobiło, choć podświadomie czułam, że to pic na wodę. 
Wysłałam jej zamówienie i powiedziałam, że odda mi pieniądze jak będzie miała. Kwota nie duża bo ok 120 zł, ale w rzeczywistości w sklepie kosztowałoby ją to z dwa razy tyle, bo liczyłam jej wszystko po bardzo zaniżonych cenach. 
Oczywiście po tym wszystkim nie odezwała się już. Zlikwidowała bloga i konto na facebooku. 
Na maile nie odpowiadała. 
Aż tu nagle zupełnie przypadkiem w miniony weekend trafiam na jej nowego bloga. 
90 % prac które tam pokazywała było z tego co jej wysłałam 
Zagotowało się we mnie i migiem do niej napisałam, że jeśli nie zwróci mi pieniędzy to nagłośnię sprawę. 
Odpisała mi tak" Jestem siostrą Moniki - to ja tak napsocilam - jak mozesz podaj mi numer konta i dane na jakie mam ci przelac pieniazki - Monika naprawde byla w szpitalu" Dziecinne, aż mi się zachciało śmiać. 
Wiecie co nie rozumiem takich ludzi, którzy domniemanym nieszczęściem dziecka dopuszczają się oszustw. 
Los jest okrutny i nie życzę jej ani jej dzieciom takiego nieszczęścia. 

Acha, zapomniałam dodać, że w tym czasie co niby była z synkiem w szpitalu powstał jej nowy blog ten wspomniany powyżej.
Kochani, jeśli możecie pomóżcie mi nagłośnić tą sprawę, by ta OSZUSTKA już nikogo więcej nie potraktowała tak jak zrobiła to ze mną.
Cóż , kto ma miękkie serce musi mieć też twardą d....
Dziękuję za uwagę i pozdrawiam"

Post zaczerpnięty od Pasja Kati.

środa, 11 stycznia 2012

Szybkie zwijanie rurek gazecianych.

Szukałam,szukałam i znalazłam. W Białej Podlaskiej mają rewelacyjnie szybką metodę na zwijanie papierowej wikliny. Sprawdziłam, kręcę już tak od miesiąca i idzie jak po maśle. Wszystkim zainteresowanym udostępniam link.Pozdrawiam i życzę udanego i szybkiego " kręcenia wałków " !!!


http://papierowawiklina.blox.pl/tagi_b/272405/MAKITA.html

niedziela, 8 stycznia 2012

Papierowa wiklina - Wazoniki.

I znowu wymyślam ! Teraz wymyśliłam sobie że zrobię wazon do którego można nalać wodę.
                                         O, i oto one.



                                          

poniedziałek, 2 stycznia 2012

Papierowa wiklina.

Witam Wszystkich w Nowym Roku.
A z nowym rokiem nowe pomysły i nowe "dziwactwa" z papierowej wikliny,
jeszcze "gołe" ale już niebawem ubiorę je w ładny kolorek.
A to, złoty koszyczek mojej niuni. 

***
A tu , niektóre pomalowane już kosze i koszyczki.



I jeszcze kilka moich nowości .




...no, i jeszcze wazonik.
                                                                              

                                                                                ***